Blog szalonego Sieciowca

Lutowanie indukcyjne

lutowanieZaletą tej metody jest możliwość ściśle określonego miejscowego lub powierzchniowego podgrzewania bez niebezpieczeństwa przegrzania bardziej delikatnych wyrobów lutowanych (cienkie sprężyny, kondensatory wypełnione woskiem itp.). Łączone powierzchnie odpowiednio oczyszcza się i w miarę możliwości cynuje galwanicznie. Następnie umieszcza się na nich lut dostosowany profilem do złącza, względnie pokrywa się je pastą lutowniczą. Lutowane elementy zamocowuje się we właściwym uchwycie i nagrzewa przez umieszczenie ich wewnątrz rurkowej, chłodzonej wodą cewki miedzianej, zwanej również wzbudnikiem (rys. 5), znajdującej się w obwodzie prądu elektrycznego o wysokiej częstotliwości.

Miejsce lutowane, znajdujące się w najsilniej indukowanej części pola magnetycznego, stanowi znaczny opór elektryczny dla prądów wirowych (indukcyjnych) powstających w lutowanych elementach i wskutek tego bardzo szybko nagrzewa się do temp. topnienia lutu. Wielkość (głębokość), położenie i kształt nagrzewanej warstwy zależy przede wszystkim od konstrukcji wzbudnika oraz jego położenia względem złącza. Czas nagrzewania na ogół nie przekracza kilku do kilkunastu sekund i oprócz wymienionych czynników zależy od mocy generatora i częstotliwości prądu zmiennego (kilka tysięcy do miliona herców).

Luty odporne na wysokie temperatury

Normalne luty ołowiowo-cynowe nie mogą być stosowane w przypadkach, gdy temperatura robocza złączy przekracza 150°C. Temperatura ta jest już zbyt bliska temperatury krzepnięcia stopów ołowiowo-cynowych (183°C), w związku z czym następuje poważny spadek wytrzymałości lutu. Np. wytrzymałość Rm lutu LC40A w temperaturach: 19, 50, 75, 100, 125 i 150°C wynosi kolejno: 5,35, 4,41, 3,94, 2,52, 1,58 i 1,18 kG/mm*. Podobny procentowo spadek wytrzymałości cechuje również i inne luty cynowo- -ołowiowe o temperaturze krzepnięcia rzędu 183°C. W tablicy III zestawiono kilka przykładowych składów chemicznych lutów o podwyższonej odporności na temperaturę i ściśle określonym zastosowaniu.

Luty odporne na niskie temperatury

W bardzo niskiej temperaturze następuje przeobrażenie cyny w szary proszek, zwane zarazą cynową. Zjawisko to występuje jednak wyłącznie przy czystej cynie względnie cynie zanieczyszczonej cynkiem lub aluminium. Nie podlega natomiast przeobrażeniu cyna zawierająca ponad 0,5°/o antymonu lub 0,l°/o bizmutu, jak również w stopach zawierających ołów w ilości od 5%> wzwyż. Miedź i mosiądz można lutować nawet czystą cyną bez obawy zarazy cynowej, ponieważ w procesie lutowania następuje rozpuszczanie się miedzi w cynie w dostatecznej zwykle ilości dla zapobieżenia przeobrażeniu cyny.

Ogólny wpływ niskiej temperatury na własności mechaniczne lutów miękkich polega na wzroście ich twardości i wytrzymałości przy równoczesnym spadku udarności i własności plastycznych. Przy wyborze lutów do wykonania połączeń pracujących w niskich temperaturach należy zatem brać pod uwagę W przypadku drutów rdzeniowych rdzeń może być z kalafonii lub innego topnika, jak np. z kalafonii z dodatkiem kwasu mlekowego, z pasty typu chlorkowego itp., którego skład chemiczny należy każdorazowo uzgodnić między zamawiającym i dostawcą. Na ogół warunkom tym odpowiada lut LC60 wg PN-64/M- -69410.

Źródło: www.zpps.org.pl